Popatrzyłem na wilka ale nic nie powiedziałem. Dopiero kiedy poszliśmy dalej odezwałam się.
- Niezła byłaś.
- Serio? Pochwalasz moje -jak to mówią inne wilki- "złe zachowanie"?
- W każdym razie nie przeszkadza mi ono.
Wilczyca popatrzyła na mnie trochę zdziwiona i trochę jakby...zadowolona? W każdym razie czułem, że coraz bardziej mnie lubi.
Nyx?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz