niedziela, 12 stycznia 2014

Od Alex'a cd Wild

- Ja potrafię latać - powiedziałem w końcu.
- Coo??! Przecież nie masz skrzydeł, ani nic! Jak to możliwe?!?!
- Sam nie wiem...Właściwie to na razie podlatuję, bo jeszcze w pełni nie rozwinąłem umiejętności, ale z grubsza umiem latać. Wiem że to dziwne, ale musisz mi uwierzyć.
- No dobrze. Ufam Ci, ale tylko dlatego, że jesteś moim przyjacielem. A może byś mi pokazał jak latasz?
- No alee.. ja jeszcze nie umiem za dobrze.. boo....eee przecież..
- Pokazuj obiecuję, że jakby co to pozostanie między nami - powiedziała wilczyca i położyła łapę na sercu w geście przyrzeczenia.
- No dobrze. Choć na zewnątrz.
Wilczyca ruszyła za mną do wyjścia.
"Trzy, czte-ry" Powiedziałem w myślach, podskoczyłem i zacząłem nierównomiernie unosić się w powietrzu. Po kilkunastu sekundach opadłem na ziemię i spojrzałem pytająco na wilczycę.
- I co? Juz mi wierzysz?

 >> Wild i jak? wierzysz?<<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz