wtorek, 14 stycznia 2014

Od Desto cd Wasp

Wilki były silne ale my szybsi. Nie byłem sakiś najlepszy w walce ale byłem sprytny. Dla tego głównie robiłem unika niż atakowałem. Wreszcie po długim czasie pokonaliśmy jakoś wilki. Oboje sapaliśmy ze zmęczenia, ja miałem ranę na grzbiecie, a Wasp na pysku. Spojżeliśmy na siebię. To był naprawdę dziwny atak. Czego oni chcieli? Rozumiem jeśli bylibyśmy alfami, po których zabiciu można objąć watahę, ale takie dwa byle wilki?
Po chwili Wasp powiedziała:


Wasp? :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz