Wstałam wcześnie rano pierwsze promienie słońca odbijały się w tafli wody usiadłam na brzegu rzeki i myślałam o wszystkim co się stało . Nagle usłyszałam odgłos łap , jakaś wilczyca szła w stronę rzeki , wstałam i podeszłam do niej.
-Cześć nazywam się Water -Przywitałam się
-Cześć jestem Rea - Odparła miło wilczyca
-Mam do ciebie prośbę - powiedziałam trochę zdenerwowana - pokazała byś mi teren watahy? nie znam nic więcej oprócz rzeki i lasu - zapytałam i czekałam przejęta na odpowiedź wilczycy
Rea?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz