- Nie wiem czy przeżyła, ale musimy ją zanieść do zielarza. Jak powiedziałam tak zrobiliśmy. Zabraliśmy również Wind.
Nighto obejżał obie nieprzytomny samice poczym stwierdził, że Nyx niedługo powinna wrócić do zdrowia.
- A co z moją siostrą? - zapytała Nyx, która już się ocknęła i trzymała sobie wilki opatrunek.
- Nie wiem - zielarz bezradnie rozłożył łapy - to chyba jakaś magia.
- Magia? - spytała Nyx. - Magia nie istnieje, przestań bredzić bez sęsu tylko mi powiedz kiedy wyzdrowieje.
Samiec popatrzył na nią.
- Szczerze mówiąc nie wiem czy wyzdrowieje. Narazie zabierzcie ją d groty i czekajcie aż się ocknie. Ty Nyx musisz codziennie pić te zioła - tu podał zioła czarnej wilczycy. - Jak się ocknie, dajcie znać - tu popatrzył na nieprzytomną Wind.
W grocie Nyx ułożyliśmy Wind na posłaniu i czekaliśmy. Nyx codziennie brała zioła od Nighto, a Avalyn codziennie do nich przychodził. Po trzech dniach kiedy wpadłam razem z Avalyn'em i ja, podczas jedzenia jelenia zobaczyliśmy, że Wind otworzyła oczy.
Wszyscy podbiegliśmy i pomogliśmy jej wstać.
- Wind coś ci jest? - zapytałam.
- Jak się czujesz siostra? - zadała pytanie Nyx.
- Wszystko dobrze? Byłaś nieprzytomną trzy dni - dodał Avalyn.
Wind nic nie odpowiedziała, popatrzyła na nas spodełba. Zwłaszcza na Nyx.
- Nazwałaś mnie siostrą? - zwróciła się do niej poważnym i niskim gołosem.
- No, a jak inaczej? - spytała trochę niepewnie Nyx
- Kim ty wogóle jesteś, że możesz tak się do mnie zwracać?!
Nyx położyła uszy. Najpierw sprawiała wrażenie przestraszonej i zdziwionej, ale potem wrócił jej charakter i zareagowała tak jak na wszystkie odzywi.
- Ty! Ty! O co ci chodzi?! Przecież jestem twoją siostrą! Nie poznajesz mnie?! Nie poznajesz Aild Life?! Avalyn'a?! - wrzasnęła cofając się. Wind zwróciła się do mnie.
- To jakaś nowa w Watasze Gwiazd? Nie poznaję cię? Wogóle was nie poznaję, czuję się jakbym przespałem rok, a tu jednej nocy dołanczają aż trzy wilki.
- Nie, nie jesteśmy w Watasze Gwiazd - odparła zdziwiona Nyx. Ja również nie ukrywałam zdziwienia, a co dopiero Avalyn, który wogóle nie iwedział o co chodzi.
- To gdzie? - zaśmiała się Wind.
- W Watasze Wspomnień, Wild to nasza Alfa - odpowiedziała Nyx.
- Nawet nie próbuj mnie nabrać przecież naszą Alfą jest Amanda, jakaś ty głupia! Z resztą co się tak mądrzysz nowa?
- Nie, mówię ci, że to nie Wataha Gwiazd, a ja nie jestem nowa, jestem twoją siostrą.
- Ale ja nie mam siostry! - odparła i wyszła - Idę do Amandy ; jakie to ona wilki przyjmuje!
Pobiegliśmy za nią.
Nyx?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz