środa, 11 grudnia 2013

Od Nighto


Siedziałem w swojej jaskini pracowni obwiniając sie za to że nie umiałem pomóc Wind ...

Poszedłem do jaskini Wild i powiedziałem:
-Suchaj bo wcześniej nie zdąrzyłem ci powiedzieć-
-Słucham .-powiedziała
-Wilki z tej watahy którą my uważamy za watahę CIENIA
To tak naprawde...
-Nooo-ponagliła mnie
-Watacha Gwiazd... i przewodzi nią mój brat-zawczałem-a jego córką jest... zgadni.
- Yyy.. niewiem serio.. chociaż ... Ally???
-Tak-i w tej chwili wybiegła . Chciałem jeszcze ja zaprosić na spacer żeby jej powiedzieć co czuje ale..szkoda . Będą inne okazje...mam nadzieje.

I pobiegłem za Alfą . Była nieźle z przodu ale mimo to ją dogoniłem. Zastaliśmy Nyx bijącą się z Ally. Chciałem z nią pogadać może bym się czegoś więcej dowiedział.Wild Life rozdzieliła ich a ja powiedziałem:
-Może to kogoś zdziwi ale wataha Ally była watahą gwiazd...Gdy Wind
wstąpiła do niej zostoła poddana zaprzysięrzenu że nigdy nie powie co wie o tej wataszce. Najprawdopodobniej miała jakieś ważne informacje do kogoś z nas tu wezwanych. Ja wiem dokogo ale to nie rozmowa na dzisiaj. Jest zbyt wcześnie ...zbyt wcześnie.
-A skąd ty to wszystko wiesz ....

( kto to powiedział,i jak zakończy się ten dialog ) ( ktoś dokończy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz