- Piękne są...-powiedziałam jeszcze raz z uśmiechem...-I rzeczywiście...coraz mniej ich..ale ja nie potrafię pomóc...wichura je tylko niszczy...a powietrze jest im potrzebne do życia...
-Wichura a delikatny wietrzyk?
-Nic nie zrobi...mam nadzieję....-powiedziałam.
-Wrócimy do naszej randki?-zapytał.
-Tak...
(Cd.Blue? nie wiedziałam co odpisać...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz