Zastanawiałam się długo. Tak, miałam długie imię ale wstydziłam się go. Ne używałam go odkąd uciekłam z Watahy Gwiazd. Uważałam, że jest głupie. Nie byłam zbyt ufna ani przyjacielska jednak chciałam okropnie poznać prawdziwe imię Reiki i ciekawość była silniejsza.
- Dobra, powiem - wymamrotałam - ale obiecał, że nikomu nie powiesz! - warknęłam już ze wściekłością.
- Ok, ok nie powiem. Więc jak ono brzmi?
- Nyxiern - wymamrotałam zawstydzona.
Reika?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz