Westchnąłem. Nie chce rozmawiać, to nie. Nie będę zmuszał. Czemu jest taki małomówny i odpowiada tylko słowem "nie"? Wziąłem sarnę. Jeśli nie chce, jedzenia, nie dam. Jego sprawa jeśli będzie głodny. Chociaż ma jeszcze całe stada... Nie musiałby polować. Już miałem odejść, gdy powiedział:
- Może jednak wziąłbym trochę... - spojrzał się w bok
- Jasne. Bierz. Ale szybko, bo się jeszcze rozmyślę - zaśmiałem się - Bedziesz jeszcze polował?
<Gale?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz