czwartek, 4 września 2014

Dołączyła Doremi!


Imię: Doremi ( w skrócie Dore)
Drugie imię: Julie
Przydomek: "Czarna"
Wiek: Ma być szczera? Ma tyle lat ile świat (na nasze to 2014 lat) gdyż przechodzi jej dusza z ciała do ciała. Jednak zawsze jej ciało ma 8 lat.
Płeć: No tutaj to raczej oczywiste, że wadera. A może basior? Nie, nie w 100% Doremi jest dziewczynom, czyli waderom. 
Żywioł: Ciemność
Stopień umiejętności magicznych: 7
Stanowisko: Zielarka
Charakter: Zamknięta w sobie dziewczyna z małymi marzeniami. Lubi raczej chować się z boku, nie nawiązuje szybko nowych znajomości. Raczej nie jest bardzo dobra w śmianiu się i w opowiadaniu żartów. Jednak jest dobra w opowiadaniu wszelakich historii, miłosnych lub dramatów, co jest dla niej bardzo ważne i przyjemne. Jednak jak już kogoś pozna i polubi zaczyna stawać się przyjemna i zabawna. Za przyjaciół może oddać nawet życie.
Zalety: Jest bardzo zwinna i wytrzymała, co daje jej właśnie demon. 
Wady: Nie zachowuje tajemnic, gada to, co myśli. 
Rodzina: No, i tutaj będzie co rozpisywać! Jakoż, że nie znalazłam żadnej ‘’historii’’ w tym formularzu napisze ją tutaj (tak ma to związek z jej rodzinom wiec nie upominać! Tak, umiem robić na złość, przyzwyczaicie się). Przejdę do rzeczy ważnych. Jej rodzina zmarła bardzo dawno temu (patrz na jej wiek…) podczas wielkiego ataku 2 watah na ich watahę. Jakoż, że ich wataha nie była dosyć ‘’milusińska’’, mieli za tym więcej wrogów niż sojuszników (niech już będzie, nie mieli wcale żadnego sojuszu) była jednym słowem słaba. Nic ująć nic dodać. A na dodatek czasy wielkiego głodu… Jadło się swoim. Kanibalstwo, jest swój gatunek przyczyniając się do zniszczenia ich z listy ‘’istniejących’’. Ale im to wcale nie przeszkadzało, dla tych było to tylko polowanie na zdobycz. Idiotyczne, czyż nie? Doremi tez tak wtedy myślała. Była razem z swoimi rodzicami przeciwna tego typu zachowaniu, jednak reszta watahy i inne były innego zdania. Ją i rodzinkę, (czyli tata, mama i siostra) wyrzucili z watahy i tak stali się ‘’łatwą zdobyczą”. Trochę to przykre, co nie? Ale taka już była jej historia. Każdy z nich padał po kolei, zaczynając od matki. Oczywiście, ojciec dostał załamania i sam się pogrążył spadając z klifu. I tak została tylko Dore i jej siostrzyczka, która i tak się ledwo trzymała. Umarła z głodu, a Doremi kompletnie nie wiedziała co uczynić. Tak demon, który od samego początku ją obserwował, od kiedy zostali wygnani wszedł w jej ciało i został aż do teraz. To tylko jej rodzina (o ile on może być kimś z rodziny ).
Zauroczenie: Jest dużo pięknych basiorów, na serio. Ona czeka na tego jedynego, który chce mieć z nią potomka, a nawet dwóch! Chce, aby ją bronił, (chociaż sama potrafi siebie bardzo dobrze bronić bez niczyjej pomocy, ale nie mówmy teraz o tym) i pocieszał w złych chwilach. Ale kto by chciał poważna i rozrywkową osobę w jednym? Ale przecież zawsze znajdzie się jakiś dżentelmen w watasze osłów, nie (to nie miało nikogo obrazić)? Ale jak na razie basiory, które poznały nie wywołały u niej motyli w brzuchu (o ile to możliwe u wilka ). 
Partner: Jeszcze, jeszcze nie. Ale ma nadzieje, że to szybko zejdzie zanim pozna 2 połówkę medalionu. Jak na razie w swoim BARDZO długim życiu nigdy nie miała partnera. To może zawsze przez jej misje. Ale teraz, gdy jest ‘’wolna’’ to jak najchętniej, ma czas na szukanie miłości. Chociaż prawie wcale nie wie, co to znaczy ‘’zauroczenie’’ czy chociażby ‘’kochać’’ kogoś do nieprzytomności. Ktoś musi jej tego nauczyć, tylko…. Kto? Raczej nie będzie się pytała o takie cos basiorowi, nie? U dziewczyn także to nie przystoi. Jedyne, co jej zostało to nauczyć się od patrzenia na innych, (chociaż jak na razie nie znalazła żadnych wilków, które są w sobie zakochane). Czy ta wataha ma cos z klątwom gdzie nie można znaleźć ukochanej osoby? Chyba tak, ale ona spróbuje zanim nie dowie się tego na własnej skórze.
Szczeniaki: Szczeniaki? Za szybko na takie rzeczy. Jeszcze nawet nie wiadomo, czy w ogóle będzie miała partnera, (chociaż jest to prawdopodobne… Trochę, no troszeczkę), bo kto by chciał z taką staruchom mieć dzieci?
Upomnienia: 0
Nick: gleene

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz